2024-10-31
Modlitwa za zmarłych
Św. Tomasz z Akwinu:
"Bóg przyjmuje łaskawiej i częściej wysłuchuje modlitw za zmarłych niż tych, które zanosimy za żyjących. Zmarli bowiem bardziej potrzebują tej pomocy, nie mogąc tak jak żywi, pomóc sobie samym i zasłużyć na to, ażeby Bóg ich wybawił" (św. Tomasz z Akwinu).
Św. Jan Vianney:
„Jeśli chcemy uwolnić z czyśćca jakąś osobę, ofiarujmy Bogu we Mszy świętej Jego umiłowanego Syna, wraz ze wszystkimi zasługami Jego śmierci i męki, wówczas niczego nie będzie mógł nam odmówić”.
Św. o. Stanisław Papczyński:
„Módlcie się bracia za dusze w czyśćcu, ponieważ cierpią niewyobrażalne męki!”.
Sł. Boża Wanda Malczewska:
„Dziś w nocy usłyszałam głos zmarłych z czyśćca: «Zmiłujcie się nad nami przynajmniej wy, krewni i przyjaciele nasi, gdyż bardzo cierpimy w więzieniu czyśćcowym. Wy, żyjący nie macie pojęcia, jakie tu męki ponosimy… My sami nic dla siebie zrobić nie możemy, ale wy możecie zrobić dużo, ofiarujcie za nas udział we Mszy świętej, różne modlitwy odpustowe, ofiarujcie – dajcie jałmużnę – a najskuteczniejszą pomoc nam okażecie, gdy się postaracie o odprawienie Mszy świętej za nas. Krew Pana Jezusa we Mszy świętej przez kapłana ofiarowana zgasi płomienie czyśćcowe… Powiedz to żyjącym na ziemi!»”.
Bł. Anna Emmerich:
„To smutne, jak mało teraz pomaga się duszom w czyśćcu cierpiącym. Kiedy ktoś się za nie modli, podejmując ofiarę w ich intencji i dając ofiarę pieniężną, to natychmiast im pomaga. Są wtedy tak szczęśliwe i radosne, jak omdlewający z pragnienia, któremu poda się chłodny napój”.
Bł. Kard. Stefan Wyszyński:
"W modlitwie tej idzie nie tylko o to, aby ich [zmarłych] wesprzeć, ale przede wszystkim, aby pamiętać, że nie mamy tu stałego mieszkania, ale innego oczekujemy. (...) Dzisiejszemu światu trzeba przypominać wielką prawdę o człowieku, który powołany jest do życia wiecznego, którego życie nie kończy się tutaj. Wiara w życie wieczne ma bardzo doniosłe znaczenie - uczy szanować człowieka. (...) Najwyższe nawet kominy fabryczne zwalą się, a najmniejsze dzieciątko, które umrze w dłoniach swej matki i będzie złożone do ziemi, zmartwychwstanie, bo wskrzesi je Ojciec Niebieski w dniu ostatecznym. Ta prawda musi się przebijać przez ziemię i ukazywać nam niebo. Warunkiem sprawiedliwości na świecie jest wiara w niekończące się, wieczne życie człowieka".
Św. Jan Paweł II:
„Modlitwa za zmarłych jest ważną powinnością, bowiem nawet jeśli odeszli w łasce i w przyjaźni z Bogiem, być może potrzebują jeszcze ostatniego oczyszczenia, by dostąpić radości nieba”.