Małgorzata Sojka 2019-06-20
Cud w Tuluzie
W 1225 roku do Tuluzy przybył św. Antoni. W tym czasie w mieście dominowali członkowie średniowiecznej sekty religijnej – katarzy. Oni też ostro występowali przeciwko Antoniemu, którego kazania przynosiły liczne nawrócenia. Jeden z nich bluźnił przeciwko realnej obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Szyderczo zapowiedział, że uwierzy nauce Antoniego, jeśli jego osioł, głodzony przez trzy dni i postawiony między owsem z jednej strony a Hostią z drugiej, nie będzie jadł, lecz pokłoni się Jezusowi.
Święty zgodził sie. Po trzech dniach przyprowadzony osioł zwrócił się najpierw w stronę owsa. Jednak gdy św. Antoni wezwał go do oddania czci Bogu prawdziwemu, który ukrywa się pod postacią chleba, osioł zostawił owies i oddał hołd Panu.